sobota, 13 kwietnia 2013

Gra o tron- sezon III

Cześć!
Już od dwunastu dni mamy możliwość oglądania kolejnego, trzeciego już, sezonu świetnego serialu "Gra o tron", opartego na, chyba mogę to napisać śmiało, kultowej serii George`a R. R. Martina.
Tak naprawdę to właśnie serial zachęcił mnie do sięgnięcia po tę książkę, dlatego tym bardziej przykro mi powiedzieć, że pierwszy odcinek najnowszego sezonu jest jak dla mnie po prostu słaby. Raczej nie jest to spowodowane tym, że znam już fabułę z książki, gdyż serial nie zawsze sztywno trzyma się faktów znanych nam z lektury. Dodatkowo muszę powiedzieć, że mimo iż znałem też treść "Starcia królów" to nie przeszkodziło mi to specjalnie w "pożarciu" filmowego odpowiednika w dwa dni.
Wracając jednak do oceny, odcinek był po prostu nudny i wręcz wyczekiwałem końca, jednocześnie modląc się o rozwój akcji. Oby wydarzyło się to jak najszybciej, gdyż "Nawałnica mieczy", na której podstawie powstał III sezon, jest według mnie najlepszą częścią sagi. Na plus produkcji HBO trzeba wszak zapisać, że udostępniła ona za darmo pierwszy odcinek. Dla tych, którzy jeszcze go nie widzieli, zamieszczam link.

Gra o tron sezon III- odcinek I

2 komentarze:

  1. był tak słaby że nawet nie chce mi się oglądac drugiego:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro poruszyłeś grę o tron to dodam od siebie. Podobnie jak Ty serial mnie pogonił do książki bo b. podobał mi się pierwszy sezon. Dalej już się różnimy, zarówno ja, jak i mój brat z żoną mamy podobne zdanie. Pierwszy i drugi tom super, trzeci niezły, dalej beznadziejna książka. Kolejnej jak wyjdzie nie kupię, a z sezonów zobaczyłem tylko pierwszy i kawałek drugiego w którym mieszają się już 2-3 tomy na raz. Do tego właściwie filmowcy skupiają się na doprawianiu coraz to nowych wątków seksualnych (homoseksualnych) których książka dawała albo mało albo w ogóle...

    Dla mnie książka im dalej tym bardziej komercyjna a serial się z nią rozjeżdża totalnie (chociaż pierwszy sezon był świetny).

    OdpowiedzUsuń